zamosc.tv

Kierowca autokaru wycieczkowego bez uprawnień

dodano: 14.08.2017

Uczestnicy wycieczki ze Świdnika, wracający znad morza do domu zmuszeni byli do przymusowego postoju w Starej Dąbi. Przewożący ich kierowca najpierw przekroczył dozwoloną prędkość, a w trakcie kontroli policyjnej okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania. Autokar przewożący dzieci został odholowany na parking strzeżony.

Dzisiaj w godzinach porannych funkcjonariusze Referatu Ruchu Drogowego ryckiej komendy podczas patrolu drogi krajowej nr 17 zatrzymali do kontroli drogowej wycieczkowy autokar, którego kierujący przekroczył dozwoloną prędkość o 36 km/h. W trakcie kontroli i sprawdzania wymaganych w czasie jazdy dokumentów policjanci stwierdzili, że 54-latek z Kraśnika nie posiada uprawnień do kierowania autokarem. Jego uprawnienia do kierowania tym pojazdem straciły ważność, a przez ponad pół roku kierowca nie wiedząc o tym, przewoził ludzi. Bardziej od kierowcy, zaskoczeni całą sytuacją byli uczestnicy wycieczki i ich opiekunowie zmuszeni do przymusowego postoju. Około 50 osobowa grupa dzieci w wieku szkolnym wracała po tygodniowym wypoczynku znad morza do Świdnika. Gdyby nie policyjna kontrola, opiekunowie zapewne nie dowiedzieliby się, że wyjazd z tym kierowcą nie powinien dojść do skutku. Nie wiadomo również, ile jeszcze podobnych wycieczek przewiózłby sam kierowca.
54-latek został ukarany przez funkcjonariuszy wysokim mandatem za kierowanie pojazdem po drodze publicznej pomimo braku uprawnień. Autokar odholowano na parking strzeżony, a uczestnicy wycieczki o kilka godzin później wrócą do domu. Tym razem z kierowcą z uprawnieniami.
Policja apeluje do rodziców i opiekunów, aby zgłaszali kontrole autokarów. W ten sposób dbamy o bezpieczeństwo swoje i swoich najbliższych podczas letnich wyjazdów i powrotów z miejsc wypoczynku.

Oceń news:
Umieść na stronie
Poleć znajomym:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Prosimy o kulturalną dyskusję. Cały regulamin tutaj.

Dodaj komentarz