Ramzes odnalazł grzybiarza
dodano: 19.09.201771-letni grzybiarz z Ryk zgubił się wczoraj w kompleksie leśnym w rejonie miejscowości Krasnogliny. Mężczyzna stracił orientację i nie potrafił odnaleźć drogi powrotnej. Na pomoc zagubionemu ruszyli ryccy funkcjonariusze z Ramzesem - policyjnym psem. Po dojechaniu na miejsce Ramzes bardzo szybko podjął trop i doprowadził policjantów do 71-latka. Ta historia miała pozytywny finał. Pamiętajmy jednak o zachowaniu zdrowego rozsądku i szczególnej ostrożności podczas leśnych wędrówek, szczególnie jeżeli udajemy się w miejsca nieznane. Rutyna może zawieść nawet doświadczonych grzybiarzy.
Wczoraj tuż przed godziną 10-tą dyżurny ryckiej komendy otrzymał zgłoszenie o zagubieniu się w lesie 71-letniego mieszkańca Ryk. Mężczyzna wyjechał o świcie na grzybobranie. Pochłonięty zbieraniem grzybów stracił orientację. Przez długi czas na własną rękę próbował odnaleźć drogę powrotną, niestety bezskutecznie. Na szczęście posiadał przy sobie telefon. Wybrał numer alarmowy. Policja błyskawicznie zareagowała na jego zgłoszenie.
Na miejsce udali się funkcjonariusze Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego ryckiej komendy wraz z psem tropiącym. Ramzes, bo tak wabi się policyjny czworonóg, po niespełna 10 minutach od wejścia do lasu podjął trop. W bardzo szybkim czasie doprowadził policjantów do zagubionego grzybiarza. Mężczyzna nie krył wzruszenia i wdzięczności na widok funkcjonariuszy. Przyznał policjantom, że od wielu lat zbierał grzyby w pobliskich lasach i wydawało mu się, że zna je jak własną kieszeń.
Aktualności
więcej- 2 w 1 czyli samochód, który został odzyskany na granicy w Hrebennem
- Cudzoziemiec poniósł konsekwencje swoich czynów
- Oszustwo na wygraną w „Konkursie IKEA”
- Zachowaj ostrożność kupując w sieci
- Zmiany w programie "Czyste Powietrze"
- Srebro dla lubelskich terytorialsów
- Czy Polska wyjdzie z grupy na Euro 2024?
- 30. Jarmark Hetmański - Festiwal Produktu Lokalnego
Komentowane Aktualności
- 27-latka sprzedając sukienkę za 100 zł straciła ponad 22 000 zł (1)
- Potrącenie cyklistki na przejeździe dla rowerów (3)
- Nowy komendant PSP Zamość (1)
- 22 cudzoziemców będzie musiało wyjechać z Polski (3)
- Sygnalizacja świetlna Peowiaków - Przemysłowa (4)
- Sylwester na Rynku Wielkim w Zamościu 2023/24! (2)
- Utracony w Hiszpanii, zaparkowany w Rzeszowie (1)
- Media bez wyboru (72)
- Stanowisko KMP Zamość dotyczące ,,pewnego artykułu" (36)
- Stanowczy sprzeciw (34)
- Nowe zasady bezpieczeństwa (32)
- Po 27 latach pracy ze stanowiskiem rozstał się dr hab. n. med. Andrzej Kleinrok (28)
- Licznik długu miasta Zamościa na schodach ratusza (27)
- 1163 nowe przypadki zakażenia koronawirusem na terenie województwa lubelskiego (23)
Komentowane TV
Inne informacje
"Pseudo naprawa" podczas kontroli drogowej. Kierowca lawety wybił młotkiem lampę i wymienił żarówkę
dodano: 22.04.2024Policjanci hrubieszowskiej drogówki zauważyli dwie holujące się lawety bez właściwego oznakowania. Zatrzymali do kontroli 41-letniego ob. Ukrainy, kierującego Mercedesem i zwrócili mu uwagę, że ma niewłaściwe oświetlenie. Pojazd posiadał kierunkowskazy tylne świecące na zielono, a tylne klosze lamp zabarwione na kolor niebieski. Mężczyzna wziął młotek, rozbił lampę i wymienił jedną z żarówek. Policjanci wyjaśnili mu, że w ten sposób nie załatwia się usterek i zatrzymali dowód rejestracyjny oraz ukarali mandatem karnym.
Zobacz materiałFalsyfikat zatrzymany w Medyce
dodano: 18.04.2024Od początku roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili ponad 50 fałszywych praw jazdy. Kolejny przypadek odnotowali mundurowi z placówki SG w Medyce.
Zobacz materiałCudzoziemiec poniósł konsekwencje swoich czynów
dodano: 24.04.2024Obywatel Ukrainy „wpadł” podczas kontroli legalności pobytu. Miał spore problemy z prawem i musiał opuścić Polskę.
Zobacz materiał3-latek w piżamce biegł za psem. Zauważyła go idąca do pracy policjantka i zabrała na komendę
dodano: 18.04.2024Biegnącego za psem ubranego w piżamkę chłopczyka zauważyła dziś rano policjantka, która zmierzała do pracy w janowskiej komendzie. Ponieważ, w pobliżu nie było żadnego opiekuna dziecka, zabrała go do komendy. Tam maluchem zaopiekowali się policjanci. 3-latek szybko trafił pod opiekę matki, która chwilę później przybiegła na komendę zgłosić zaginięcie. Jak tłumaczyła, maluch wykorzystał jej sen, otworzył drzwi i wyszedł z mieszkania. Apelujemy do rodziców o wzmożoną czujność w opiece nad pociechami!
Zobacz materiał