zamosc.tv

Konne show na międzynarodowym poziomie

dodano: 15.02.2018

Już po raz szósty, w lutym (15-18 lutego 2018) tereny Targów Lublin zamienią się w arenę zmagań jeździeckich na międzynarodowym poziomie. CAVALIADA prezentuje trzy wymiary: sport, pokazy oraz targi. To tutaj koneserzy jeździectwa mogą spotkać gwiazdy z Polski i za granicy. Dla rodzin z dziećmi natomiast jest to doskonała okazja na rozpoczęcie pasjonującej jeździeckiej przygody.

Głównym punktem programu CAVALIADA Lublin są zawody CSI2* - międzynarodowe zawody w skokach przez przeszkody. Z roku na rok cieszą się one wśród jeźdźców coraz większą popularnością. Po raz kolejny na liście zgłoszeń jest rekordowa liczba par. Chętnych w wzięcia udziału w drugich zawodach z cyklu Cavaliada Tour 2017/2018 jest ponad 300 par. Niestety ze względu na ramy czasowe programu organizator mógł przyjąć tylko 260 koni. Jeszcze nigdy w hali Targów Lublin nie trzeba było zawieszać aż tylu (15) flag.  W tym roku na starcie zobaczymy 140 jeźdźców z Belgii, Estonii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Kirgistanu, Łotwy, Litwy, Holandii, Norwegii, Rumunii, Rosji, Szwecji i Ukrainy.
Wśród gości zagranicznych nie zabraknie gwiazd takich jak Ales Opatrny z Czech, który                   w zeszłym roku wygrał Grand Prix Lublina, Andre Plath z Niemiec, Andrius Petrovas z Litwy czy Vladimir Beletskiy z Rosji. Z pierwszej dziesiątki rankingu Polskiego Związku Jeździeckiego będą prawie wszyscy: mistrz Jarosław Skrzyczyński, Krzysztof Ludwiczak, Michał Kaźmierczak, Wojciech Wojcianiec, Maksymilian Wechta, Adam Grzegorzewski, Jan Bobik i Mściwoj Kiecoń. Kulminacyjnym punktem zmagań skoczków będzie PKO Grand Prix, które odbędzie się w niedzielę o godzinie 13.00.
Najlepsi na CAVALIADZIE
Andrius Petrovas (Litwa): od wielu lat najlepszy litewski jeździec, wielokrotny mistrz swojego kraju. Od 1998 roku nieprzerwanie jest członkiem kadry narodowej Litwy. Finalista finału Pucharu Świta 2014 w Lyon. Zajął drugie miejsce w rozgrywkach Cavaliady Tour 2013/14 ustępując Alesowi Opatrnemu zaledwie jednym punktem. W ostatnich latach wygrywał konkursy zaliczane                             do światowego rankingu na zawodach w: Lyon, Celje, Moskwie i Konakovie. Wraz z żoną Daivą prowadzi własny ośrodek jeździecki w Wilnie. Jego motto życiowe to: „Rób to co kochasz, kochaj to co robisz”.
Ales Opatrny (Czechy): bez wątpienia najlepszy czeski jeździec ostatnich kilkunastu lat. Karierę rozpoczął od WKKW, ale szybko przerzucił się na skoki. W roku 2000 zdobył mistrzostwo Europy                  w kategorii młodych jeźdźców. Już kilka razy wchodził do pierwszej setki światowego rankingu.                     W sezonie 2017 wygrał 4 konkursy zaliczane do LR w tym Grand Prix Cavaliady Lublin. W cyklu Cavaliady Tour triumfował w sezonie 2013/14, sięgając wtedy po Grand Prix Warszawy. Rodzina Opatrnych konie hoduje od 1924 roku. Teraz Ales wraz z ojcem Waclawem prowadzi stadniną JS Opatrny w Horovicach. Jest też członkiem zawodowego zespołu Czech Equestrian Team, z którym bierze udział w rozgrywkach Global Champions Tour.
André Plath (Niemcy): jego największym sukcesem w karierze jest zajęcie w 2014 roku drugiego miejsca w Hamburskim Derby (to konkursy uważany za jeden z najtrudniejszych na świecie). Niewiele gorzej spisał się tam w 2015 roku zajmując 3 miejsce. Świetnie radził sobie się cavaliadowym sezonie 2015/16. Zajmując drugie miejsce z Grand Prix Lublina, w Warszawie zakończył zmagania na drugim  miejscu. W zeszłym roku w Lublinie był trzeci w piątkowym konkursie zaliczanym do Longines Rankings. Razem z rodziną prowadzi ośrodek jeździecki na wyspie Poel na Morzu Bałtyckim.
Vladimir Beletskiy (Rosja): już trzy razy w swojej karierze wywalczy awans do Finału Pucharu Świata. Startował 2006 roku w Kuala Lumpur, w 2009 roku w Las Vegas i w 2011 w Lipsku. Ma na swoim koncie dwukrotny udział w Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Świata. W 2014 roku wygrywał                4 konkursy zaliczane do światowego rankingu.  Od kilkunastu lat mieszka i trenuje w Niemczech, a jego ambicją jest wygrywanie Grand Prix na zawodach w randze 5-gwiezdek, w których rywalizować trzeba z najlepszymi na świecie. Poza tym jest zawodnikiem którego uwielbia publiczność. A za co, można było zobaczyć w Lublinie podczas konkursów Potęgi Skoku i Speed&Music, gdzie okazał się nie tylko dobrym sportowcem ale i prawdziwym showmanem.
Jarosław Skrzyczyński: reprezentant klubu Agro-Handel Śrem. Od pięciu lat nieprzerwanie lider rankingu Polskiego Związku Jeździeckiego. Na koniec 2017 roku znalazł się w pierwszej setce najlepszych skoczków globu zajmując w rankingu FEI 84 miejsce. W minionym sezonie wygrał zarówno Puchar Polski (po raz czwarty), jak i mistrzostwa Polski (po raz trzeci). Prowadzi własny ośrodek treningu koni w Krzepielowie. Z polskich zawodników ma zdecydowanie najliczniejszą stawkę koni, na których może startować w konkursach zaliczanych do rankingu Longines, a takich                w 2017 roku wygrał dziewięć.
Krzysztof Ludwiczak: zawodnik klubu HEAA Turek. Aktualny wicemistrz Polski. Drugi w rankingu Polskiego Związku Jeździeckiego. W 2017 roku wygrał dwa konkursy zaliczane do światowego rankingu na CSI3* w Redefin i Grand Prix CSI2* w Michałowicach. Spełnia się nie tylko jako jeździec, ale i trener. Ostatnio do najwyższego poziomu najpierw w kategorii juniorów, a potem młodych jeźdźców doprowadził swojego klubowego kolegę Andrzeja Opłatka.
Michał Kaźmierczak z KJ Leśna Wola Głogów Małopolski. Brązowy medalista mistrzostw Polski 2017  i jedyny polski skoczek, który brał udział w zeszłorocznych Mistrzostwach Europy seniorów. Wcześniej w Mistrzostwach Polski dwa razy zdobywał srebrne medale. Po wygranych jesienią konkursach w Tallinie i Lesznie, zajmuje dziewiąte miejsce w rankingu Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata, co jest bardzo dobrą pozycją wyjściową do walki o trzy miejsca premiowane wyjazdem na finał który w kwietniu odbędzie się w Paryżu. W Pucharze Świata już raz startował w roku 2016 i zajął 25 miejsce.
Andrzej Opłatek z HEAA Turek. Aktualny i już dwukrotny mistrz Polski Młodych Jeźdźców. Wcześniej w 2014 roku był też mistrzem Polski Juniorów. Ma za sobą cztery starty w Mistrzostwach Europy                  z czego dwa były bardzo udane: w 2015 roku zajął 8 miejsce wśród juniorów, a w zeszłym sezonie                  12 wśród młodych jeźdźców. W grudniu 2017 roku w pięknym stylu wygrał Grand Prix Cavaliady                  w Poznaniu pozostawiając w pobitym polu wielu jeźdźców ze ścisłej światowej czołówki.
WKKW pod dachem – WECHTA Eventing Tour
CAVALIADA po raz kolejny stanie się areną zmagań zawodników WKKW. W tym sezonie po raz trzeci Halowy Puchar Polski WKKW będzie cyklem zawodów, a kolejne eliminacje odbędą się podczas CAVALIADY w Lublinie. Po zawodach w Poznaniu w czołówce znaleźli się Mateusz Kiempa, Jakub Kreft oraz Joanna Pawlak. W Lublinie na starcie stanie 10 zawodników, aby walczyć o kolejne punkty w rankingu.
Sprawdzona w ubiegłych latach formuła opiera klasyfikację tylko o tę część, która zawsze dostarcza najwięcej emocji, czyli próbę terenową – cross. Przygotowana zostanie trasa o długości  ok. 1000 m, podczas której zawodnicy będą musieli pokonać kilkanaście przeszkód terenowych. Będą to duże skrzynie, bankiety, naturalne hyrdy oraz bardzo wąskie fronty, których szerokość nie przekracza 1,5 metra.
CZWÓRKI NA START – HPP w Powożeniu Zaprzęgami
Dla miłośników czterech kółek i koni – nie tylko tych mechanicznych – CAVALIADA przygotowała coś specjalnego. Po raz drugi w Lublinie będziemy świadkami Halowego Pucharu Polski w Powożeniu Zaprzęgami Czterokonnymi. Na torze czekać będą na publiczność niezapomniane emocje.
Niewielu gospodarzy toru podejmuje wyzwanie postawienia trasy dla zaprzęgów czterokonnych na hali. Parkur będzie świetnie przygotowany technicznie dla zawodników                              i jednocześnie widowiskowy dla publiczności. Całości dopełnią wspaniała sceneria i najlepsza muzyka. W rywalizacji udział weźmie 5 drużyn złożonych z polskich zawodników. Każdy team wesprze dodatkowo 2 luzaków. Sprawdzona w ubiegłym roku formuła dwunawrotowych konkursów będzie kontynuowana.
Najważniejszymi elementami rywalizacji jest połączenie szybkości i precyzji. Na wynik bowiem składa się suma: realnego czasu przejazdu i punktów karnych przeliczonych na karne sekundy. Pierwszy nawrót wyłoni najlepszą trójkę do startu w drugim nawrocie. Zespoły wystartują odwrotnie do zajętych miejsc i zawalczą o punkty w rankingu i miejsca na podium.
Szyk i elegancja na czworoboku – KPMG Dressage Cup
Lublin to najdalej oddalone miejsce rywalizacji CAVALIADY na mapie od „centrów ujeżdżeniowych”, ale zawodnicy tej dyscypliny ustawili się w kolejce, by walczyć o punkty na czworoboku. Po raz pierwszy od rozpoczęcia rywalizacji ujeżdżenowej, mamy kilka par wpisanych na listę rezerwową, a przez trzy dni będzie można zobaczyć najlepszych zawodników po pierwszy etapie, który odbył się w Poznaniu.
Niewątpliwa liderką jest Ilona Janas, która z koniem Lord Django  ma aktualnie aż 33 pkt oraz 9 pkt. przewagi nad drugim zawodnikiem w rankingu. W Lublinie również do gry wchodzą nowe twarze, jedną z nich jest prowadzący swój ośrodek kilkanaście kilometrów od Targów Lublin, uczestnik Mistrzostw Świata i  Seniorów – Jarosław Wierzchowski!
Kucyki na start!
W Lublinie odbędzie się kolejny etapy rozgrywek CAVALIADY Future. Po zaciętych jesiennych kwalifikacjach pierwsze zawody w ramach nowej CAVALIADY Future w Poznaniu pokazały, że walka o zwycięstwo w cyklu będzie w tym sezonie bardzo zacięta. Wnikliwi obserwatorzy zmagań najmłodszych zawodników na pewno dostrzegli, że rywalizacji w hali nr 5 MTP towarzyszyły nie tylko ambicja i brawura, ale również wysoki poziom umiejętności jeździeckich zawodników i ich wierzchowców.
W kategorii midi na prowadzeniu jest Marcelina Jackowiak. Jednak jej przewaga nad drugą Natalią Czarnak wynosi zaledwie 7 punktów. Jeszcze bardziej wyrównana jest sytuacja w kategorii mini, gdzie na czele z wynikiem po 17 punktów są Wiktoria Ryciak i Karolina Miś. Trzecia w tabeli Natalia Głowacz ma o zaledwie 3 punkty mniej od liderek.
Konne show
Polski Związek Hodowców Koni wraz z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa zaproszą publiczność Cavaliady w sobotę na pokaz, którego głównymi bohaterami będą tradycyjnie konie polskiej hodowli.
W tym roku z dumą świętujemy 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę, dlatego chcemy oddać hołd tym, którzy walczyli o wolność naszego kraju, a obok dzielnych żołnierzy były to nie mniej dzielne konie. Występ przygotowany specjalnie dla lubelskiej publiczności rozpocznie Szwadron Kawalerii Ochotniczej w barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich na koniach rasy małopolskiej i czystej krwi arabskiej. Ułani dadzą pokaz musztry wojskowej, zaprezentują swoje umiejętności władania szablą i lancą, a także wykonają elementy dżygitówki.
Następnie arenę wypełnią przedstawiciele najpopularniejszych ras koni hodowanych i użytkowanych na Lubelszczyźnie – od szlachetnych arabów i koni małopolskich, przez koniki polskie, kuce różnych typów i ras, aż po najpotężniejsze konie zimnokrwiste. Będzie można zobaczyć fachową prezentację w ręku, różne style powożenia zaprzęgami oraz jazdy wierzchem. Szczególnym elementem pokazu będzie odtworzenie historii powstania rasy kuca Felińskiego, która w tym roku obchodzi 45 jubileusz swojego istnienia.
Targi Sprzętu Jeździeckiego
Cavaliadzie towarzyszą Targi Sprzętu Jeździeckiego. Oferta ponad 70 wystawców obejmuje wszystko, co związane jest z jeździectwem, a także zabawki i pamiątki z końskimi motywami.
Godziny otwarcia:
Czwartek (15.02) 8.00-22.00*
Piątek (16.02) 8.00-22.00*
Sobota (17.02) 8.00-22.00*
Niedziela (18.02) 9.15-19.00*
*w zależności od zakończenia zawodów
Targi Sprzętu Jeździeckiego odbędą się w dniach 16-18.02.2018 r.

 

 

 

Karolina Nawrot
 

Oceń news:
Umieść na stronie
Poleć znajomym:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Prosimy o kulturalną dyskusję. Cały regulamin tutaj.

Dodaj komentarz