a może to wina tych co mają meleksy i na sezon łapią młode osoby i sadzają za kierownicę a sami są naganiaczami ? to oni ponoszą odpowiedzialność bo młody żeby zarobić parę groszy w wakacje nie myśli że też odpowiada za bezpieczeństwo pasażerów; bo jak ogląda się na wszystkie strony i coś tam pokazuje to nie zawsze patrzy na jezdnię; najwyższy czas żeby policja tej pseudo jeździe się przyjrzała bo to podwójne zagrożenie

No... 18 lat,miesiac temu kwity odebrane.. czyli zero pojęcia o jeździe takich tumanów powinno się wysyłać na kurs doszkalający.. najgorsze jest to ze taka ameba ma prawo ludzi przewozic SZOK !! PRAWO JAZDY DO ODDANIA skoro melexem nie potrafi jeździc a pomyslec co będzie jak wsiądzie w samochód?

Niestety, niektórzy kierowcy tych meleksów nie znają chyba podstawowych zasad ruchu drogowego. Jadąc za dziewczyną po rondzie sama byłam świadkiem jak z lewego pasa skręciła od razu w prawo z lewym włączonym kierunkowskazem. Mam wrażenie, że nie bardzo sprawdzają tam znajomość przepisów.

Do anonim. Na akademickiej to zwykły kierowca ma problem jak nadjeżdża się pseudo turystów do Zamościa i jeżdżą jak im pasuje nie patrząc na znaki. W weekend wjechać na starówkę to koszmar, dziwię się że tam jeszcze porządnego wypadku nie było...... Omijam akademicką w piątki-niedziele bo strach tam jeździć, obce blachy to nawet nie zwalniają od katedry jadąc. A tych kierowców to powinni brać z minimum rocznym czynnym doświadczeniem bo oni to za ludzi odpowiadają tam chyba Do ehe przejdz się czasem w weekend po starówce i zobacz jak ci ludzie chodzą jak święte krowy, to nie tylko wina meleksów a może miasto lepsze było bez turystów? Przecież oni napędzają turystykę a co za tym idzie gospodarkę miasta. Lepsze meneleksy niz konie co się męczą w upale

Policja mogłaby się wreszcie wziąć za te melepeteksy - nagłe skręcanie na Łukasińskiego czy Akademickiej albo nagłe hamowanie na środku jezdni to u nich standard. O jeżdzeniu pieszym po nogach na Starym Mieście już nawet nie wspominam...Policja mogłaby się wreszcie wziąć za te melepeteksy - nagłe skręcanie na Łukasińskiego czy Akademickiej albo nagłe hamowanie na środku jezdni to u nich standard. O jeżdzeniu pieszym po nogach na Starym Mieście już nawet nie wspominam...Policja mogłaby się wreszcie wziąć za te melepeteksy - nagłe skręcanie na Łukasińskiego czy Akademickiej albo nagłe hamowanie na środku jezdni to u nich standard. O jeżdzeniu pieszym po nogach na Starym Mieście już nawet nie wspominam... Popieram sam dzisiaj miałem zajście z kierowcą jeśli tak go można nazwać na akademickiej jedzą hamują skrecaja robią co chcą

A to nie Karski kierował? A nie, ten po pijaku i na Cyprze.

Miesiąc od otrzymania prawa jazdy to trochę za mało aby zawodowo przewozić ludzi nawet wolnymi pojazdami czyli melexami. Kurs prawa jazdy nawet najlepszy nie daje takich umiejętności co ma doświadczony kierowca. Uważam, że kierowca powinien wykupić dodatkowe godziny.

Policja mogłaby się wreszcie wziąć za te melepeteksy - nagłe skręcanie na Łukasińskiego czy Akademickiej albo nagłe hamowanie na środku jezdni to u nich standard. O jeżdzeniu pieszym po nogach na Starym Mieście już nawet nie wspominam...