jak rzyć ? Rafał POmóż

.Dobrze że pomogli kotowi, ale to nie powód do sensacji. Za zachowanie czworonoga odpowiada jego właściciel. Powinien pilnować go i opiekować się nim ,oraz ponosić wszelkie koszty utrzymania i jego bezpieczeństwem.. Zapomina się ,że kot to drapieżnik-chodzi po ziemi i po drzewach-poluje. Taka jest jego natura jako łowcy. Wychodzi na drzewa do ptaków, ich gniazd i piskląt. Bezpańskie lub pozostające bez opieki koty zabijają małe ptaki, ich pisklęta i niszczą jaja, ale o tym nikt ani słowa. Drastycznie spadła populacja małych ptaków, a niektórych trudno ujrzeć i to jest problem, bo przy lekkich okresach zimowych wzrasta ilość owadów. Małe ptaszki wyjadają owady i są gwarantem równowagi biologicznej w tym zakresie. Dużo się mówi o ochronie kotów i trzeba je chronić ,ale i pilnować żeby nie wyrządzały szkody. Za mało się mówi o ochronie małych ptaków, m.in z rodziny wróblowatych , sikorek,pliszek,szpaków,drozdów, słowików,,dzięciołów i t.p. Za to trzeba się brać, bo nas owady przywołają do porządku, One potrafią się szybko rozmnażać i opanowywać teren.

Brawo , brawo.Baseny też napełniają?

Rozumiem odniesienie do "Ptaszka na uwięzi", co miałoby sens gdyby kiciuś był przywiązany do drzewa. Wyszło mało zabawnie..

Parodia. Ostanio drona strażacy ratowali :-) Teraz kota. Czy najdzie czas że i na jesień kasztany będą ratować ???

kot dzik tak to jest kiedy biedne koty trzyma się w klatce niech zapłaci teraz za tą akcję

To jest chore. Właścicielka powinna zwrócić koszt akcji strażaków. Za jej beztroskę wydawane są pieniądze z naszych podatków.

Ściąć drzewo, taka natura kota ze chodzi po drzewach... Nie wiem czy tego kota ale wszystkie inne ten strażak ratował ... pewnie specjalista jakiś od kotów

Z tego co pamiętam to już nie pierwszy wyjazd do tego kota i tej właścicielki. Zawsze jej ucieka na tego świerka. Powinni jej już zabrać tego kota albo wystawić rachunek za takie akcje ratunkowe to by go pilnowała bardziej.

Brawo PSP Zamość ! Porządni funkcjonariusze