wnuk jak prezes "prawo to ja"

Panie Prezydencie coś nie jest tak z tym co Pan mówi Wg Pana to funkcje publiczne są dla elit ? Czy Pan wygrał dzięki elitom ?

czy ci wg Prezydenta mało wykształceni nie popierali go w czasie kampanii, nie popierali go na prezydenta, gdyby byli wyborcy bardziej świadomi - nie powiem nie wykształceni bo nie chcę nikogo urazić- był by gówno nie prezydentem, to im powinien dziękować a nie obrażać poprzednią radę i ludzi bo takie tu słowa padły

czemu się nie mieści ? Jak tam pusto.

Dobrze Pan mówi , a tłumaczenie się zbędne Są prawa i obowiązki.. Są określone przepisy i trzeba się bezwzględnie do nich stosować. Należy ujawniać dochody osób pełniących funkcje publiczne. Jeżeli ktoś ma coś do ukrycia, to niech nie pełni funkcji publicznych. Co za tłumaczenie?-- jaki problem z samorządem i kandydowaniem osób wykształconych- co tu się opowiada?. Jak wykazały ostatnie wybory to kandydatów było wielu, aż się roiło na listach wyborczych. Ale tu nie o to chodzi. Wypowiedz dotyczyła zupełnie innej sprawy. Jaki atak i na kogo atak--, co za stwierdzenie. Tu nie było żadnego i na nikogo ataku . Czy uczciwy ma się czegoś obawiać? Czy nie należy się zastanawiać, co się publicznie mówi?. Wyborcy słuchają i analizują każde wypowiedziane słowo . Społeczeństwo jest coraz lepiej wykształcone i potrafi wyciągać właściwe wnioski. Zatajanie i zamykanie ust na szczęście mamy poza sobą.. To nie ten ustrój i nie te czasy.

facet - jest koniec marca. Boże Narodzenie jest pod koniec grudnia. Trochę za późno urwałeś się z choinki.

A prezydent wnuk jest drugą kadencję :) Co wiec tam robi hahah. Brawp dla tego Pana