zamosc.tv

Wyrzucili go z klubu, więc wrócił z pistoletem i gazem

dodano: 03.03.2020

Kryminalni z komisariatu I wspierani przez policyjnych kontrterrorystów zatrzymali 39-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna po tym jak został wyrzucony z jednego z klubów groził pracownikom ochrony dwoma przedmiotami przypominającymi broń palną. W domu mężczyzny policjanci zabezpieczyli rewolwer czarnoprochowy, broń gazową, granat dymny, amunicję kulkową oraz papierosy bez polskich znaków akcyzy. Zatrzymany usłyszał już zarzuty.

Informację o tym zdarzeniu policjanci otrzymani w nocy z soboty na niedzielę. Ze zgłoszenia wynikało, iż jeden mężczyzna przebywający w klubie niewłaściwie się zachowywał i został wyproszony przez ochronę. Po około 40 minutach wrócił. Trzymając w ręku dwa przedmioty przypominające broń palną zaczął chodzić po placu przed klubem i grozić pracownikom dyskoteki zabójstwem. Po kilku minutach mężczyzna wsiadł do samochodu i odjechał.
Policjanci z I komisariatu bardzo szybko ustalili dane sprawcy. Okazało się, że to 39-letni mieszkaniec Lublina. Funkcjonariusze mając podejrzenie, że może posiadać broń, do mieszkania weszli razem z policyjnymi kontrterrorystami. 39-latek został zatrzymany. W mieszkaniu kryminalni odnaleźli rewolwer czarnoprochowy, pistolet gazowy, granat dymny, kilkadziesiąt sztuk amunicji metalowej – kulkowej oraz papierosy bez polskich znaków akcyzy. Jak się okazało, na zabezpieczone jednostki broni nie było konieczne zezwolenie.

Oceń news:
Umieść na stronie
Poleć znajomym:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Prosimy o kulturalną dyskusję. Cały regulamin tutaj.

Dodaj komentarz