zamosc.tv

#UwolnićPaniszewą - Młodzież Wszechpolska solidarna z Polakami na Białorusi

dodano: 01.04.2021

Rankiem, 25 marca, funkcjonariusze milicji wkroczyli do mieszkań czołowych działaczy niezależnego (i nielegalnego od 2005 roku) Związku Polaków na Białorusi. Rewizje przeprowadzono w domach członka Zarządu Głównego organizacji Andrzeja Poczobuta w Grodnie oraz w domu liderki struktur Związku w Wołkowysku Marii Tiszkowskiej.

23 marca do aresztu trafiła szefowa ZPB Andżelika Borys za organizację tradycyjnego festynu z okazji dnia Św. Kazimierza (15 dni aresztu) – oprócz tego 25 marca prokuratura wszczęła wobec niej i całej ZPB postępowanie ws. „rozniecania nienawiści na tle narodowościowym”.

Od trzech tygodni w więzieniu pozostają Anna Paniszewa i Aleksander Nawodniczy z Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych Brześcia i Obwodu Brzeskiego. Białoruska prokuratura złożyła już wniosek o delegalizację Forum działającego legalnie od 2016 roku. Wszystkim więzionym Polakom grozi do 12 lat więzienia. Zarzuca się im "rozniecanie nienawiści na tle narodowościowym" i "rehabilitację nazizmu" w związku z upamiętnianiem żołnierzy wyklętych. Oskarża się Polaków o "gloryfikowanie ludobójców" w odniesieniu do Romulada Rajsa ps. Bury (przypomnijmy, że Instytut Pamięci Narodowej wydał w 2019 r. komunikat, w którym podważył swoje wcześniejsze ustalenia w sprawie czynów „Burego” - obecnie zdaniem IPN przypisywanie „Buremu” zbrodni ludobójstwa „nie odpowiada stanowi faktycznemu”), przy czym na uroczystościach organizowanych przez mieszkających na Białorusi Polaków nawet nie wspominano o tej postaci.

Obecna narracja władz Białorusi wpisuje się w szerszą politykę historyczną, która przedstawia jako „bandytów” i „antysowieckie bandy” nawet żołnierzy Armii Krajowej – Białoruś jest jedynym państwem na terytorium którego działała AK i w którym w żaden sposób nie zrehabilitowano akowców osądzonych w czasach stalinowskich. Ostatni żyjący w tym kraju akowcy wciąż są byłymi „bandytami” oskarżanymi ostatnio o "ludobójstwo narodu białoruskiego".

Na Białorusi mieszka ponad 280 tys. etnicznych Polaków, którzy stanowią największą autochtoniczną społeczność kresowych Polaków.

W takiej sytuacji wszystkie siły polityczne w Polsce powinny mówić jednym głosem. W obliczu wzmożonych prześladowań naszych rodaków na Białorusi wszystkie spory wewnętrzne należy odłożyć na bok i zawiesić do czasu zażegnania kryzysu. Łukaszenko cofnie się jedynie przed siłą zjednoczonego narodu, który solidarnie wystąpi w obronie prześladowanych kresowiaków.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości, który tak głośno mówi o rzekomym patriotyzmie i miłości do Narodu, nie interesował się Polakami na Kresach wcześniej, ani teraz, gdy dochodzi do represji i prześladowań. Jesteście odpowiedzialni za ich los na tamtych ziemiach. Wzywamy więc posłów wywodzących się z naszych terenów Pana Jacka Sasina, Pana Sławomira Zawiślaka, Pana Marcina Duszka, Panią Terese Hałas, Pana Tomasza Zielińskiego, Pana Dariusza Stefaniuka, Panią Anne Dąbrowską-Banaszek, Panią Beate Strzałke i Pana Jarosława Sachajko, niech państwo zainteresują się tym tematem, zaczną interweniować. Jesteście za to tak samo odpowiedzialni jak główne władze partii. Zostaliście wybrani pod takimi samymi wartościami jakimi, niczym płaszczem, okrywa się PiS(oprócz Pana Jarosława Sachajko). Udowodnijcie, że to nie są tylko puste hasła.

Młodzież Wszechpolska Zamość w pełni solidarna z represjonowanymi za polskość Polakami na Białorusi!

Oceń news:
Umieść na stronie
Poleć znajomym:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Prosimy o kulturalną dyskusję. Cały regulamin tutaj.

Dodaj komentarz